Noo czas rozprostować kości.
dotarliśmy do Wenecji, szybka przeprawa łódką na wyspę i zwiedzanko :)
Schodząc na ląd przywitało nas cieplutkie słoneczko, pogoda sie poprawiła (do tej pory chmury były).
Plac Św. Marka przywitał nas tłumem turystów, sklepikarzy no i masek Weneckich :), chodziliśmy pomiędzy wąskimi uliczkami,
to bardzo piękne miasto tętniące życiem, gondole, małe kawiarenki.
Obowiazkowo:
-kupić maskę
-zjeść pizze włoską
-kupić włoski makaron :P
Po całym dniu dreptania po Wenecji wróciliśmy do autokaru,
Jeszcze jedna noc i przywita nas słoneczna Hiszpania :)